Kraje

Atrakcje wyspy Vis

Znowu, po latach, wróciliśmy do Chorwacji, chociaż tym razem nie żeglarsko, tylko nurkowo. Nurkowanie ma to do siebie, że nie pozostawia zbyt wiele czasu na nic innego :) Niemniej...

Spacerkiem po Porto

Spacerkiem po Porto Zobacz też: Porto to nie tylko wzmacniane wino, to też tętniące życiem miasto położone na wzgórzach. W Porto wszędzie jest pod górkę, co odczuliśmy dość boleśnie, kiedy próbowaliśmy...

Jak smakuje porto w Porto?

– Porto znasz? – Ale miasto czy alkohol? Zobacz też: „Porto” to chyba najpopularniejsze na świecie skojarzenie miasto-trunek, choć nie zapominamy o słowach takich jak „malaga" czy „tokaj". Dlatego wizyta w Porto...

Nie taki straszny Uznam

Niemiecka strona wyspy Uznam Usedom, czyli niemiecka strona wyspy Uznam. Tuż za granicą Polski, a jednocześnie tak inny świat. Bardziej uporządkowany, spójny architektonicznie, czysty i zadbany. Dlaczego warto zobaczyć tę...

Dylewianka – raj dla wielbicieli kozich serów!

Lubicie spacerować w pięknych okolicznościach przyrody? Sączyć kawę na tarasie z widokiem na sad? Dobrze zjeść? A może długie wycieczki rowerowe? I jeszcze z nutą historii w tle? :)...

Okoń Zdzisław wita: nurkujemy w jeziorze Tarnobrzeskim

Tym razem postanowiliśmy zanurkować w nieco mniej oczywistym miejscu: w jeziorze Tarnobrzeskim. Za przewodnika mieliśmy Przemka z Centrum Nurkowego Alpha-Divers. I poznaliśmy bazę nurkową Machów. Dojazd do bazy nie jest taki...

Nasza Camino de Santiago, cz. 11 – Santiago de Compostela

19 maja, Santiago de Compostela Wilczy obudził się klasycznie, o 6:30. Ja o 7:30. Bo mnie nogi bolały. Obudziłam się, bo bolały mnie nogi!... No masakra. Wstaliśmy jednakże nieco później,...

Nasza Camino de Santiago, cz. 10 – Santa Irene – Santiago de Compostela

18 maja, Santa Irene – Santiago de Compostela Śniadanie miało być o 7.00. Razem z nami na śniadanie polowali Włosi. Wszyscy odbiliśmy się od zamkniętych na głucho drzwi do jadalni....

Nasza Camino de Santiago, cz. 9 – Boente – Santa Irene

17 maja, Boente – Santa Irene Nocny deszczyk nie odpuścił, poranek też jest deszczowy. W nocy było strasznie gorąco i duszno, pomimo otwartego okna. Klamka od drzwi straszliwie skrzypiała i...

Nasza Camino de Santiago, cz. 8 – Rosario – Boente

16 maja, Rosario – Boente Zjaraliśmy się wczoraj na skwarki. Dziś boli nas cała skóra wszędzie, to znaczy mnie na rękach, Wilczego na karku i głowie. Za to nieco mniej...

Jak się spotkali? Przypadkiem, jak wszyscy. Jak się zwali? Na co wam ta wiadomość? Skąd przybywali? Z najbliższego miejsca. Dokąd dążyli? Alboż kto wie, dokąd dąży?

Denis Diderot "Kubuś Fatalista i jego pan"

Najchętniej czytane