Oczywiście 3 dni to za mało czasu, żeby poznać tak piękne miasto, jak Walencja, jednak to typowa długość city breaku. Nie lubimy “zaliczać” atrakcji, wolimy obejrzeć mniej, ale spokojniej i dokładniej. Zawsze wszak możemy wrócić do miasta w innym terminie i dokończyć zwiedzanie. Szczególnie, jeśli miasto jest na tyle interesujące, że wyjeżdżając, mamy pewien niedosyt :) A tak właśnie było w Walencji.
Walencja jest trzecim co do wielkości miastem i drugim portem Hiszpanii. Pierwsza kolonia w tym miejscu została założona już w 138 roku przed naszą erą, a tereny przechodziły spod panowania rzymskiego pod arabskie, później aragońskie. Wszyscy mieli duży wpływ na rozwój miasta, które dziś ma ogromną i piękną część historyczną czy jedyne w swoim rodzaju ogrody w korycie rzeki.
Co zobaczyć w Walencji w 3 dni?
Obowiązkowy spacer po mieście pozwoli nam zobaczyć najważniejsze atrakcje, ale musimy nastawić się na to, że to będzie długi spacer. Na szczęście całe historyczne centrum miasta jest pełne knajpek, w których można zregenerować nadwyrężone siły :)
1. Katedra, Micalet i święty Graal
Najpierw w tym miejscu stała świątynia rzymska, potem wizygocka, wreszcie meczet. Jak to zwykle bywa, na ruinach jednej świątyni wyrasta kolejna. W 1238 roku rozpoczęto budowę katedry La Seu de Valencia. Dominuje w niej styl gotycki w odmianie śródziemnomorskiej, nie brak jednak elementów baroku czy renesansu.
Po prawej stronie od wejścia znajduje się kaplica Świętego Kielicha, czyli kaplica Świętego Graala. Umieszczony w niej jest kielich, pochodzący z I w n.e. Stąd też podejrzenie, że może być kielichem, którego używał Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy. Niestety, nie można podejść blisko niego, a z daleka niewiele widać, na szczęście tuż obok jest muzeum katedralne, w którym na ostatnim piętrze stoi replika kielicha. Można się jej przyglądać do woli. W muzeum można się też zapoznać z makietą katedry.
Innym ciekawym elementem katedry jest Micalet, czyli ośmiokątna dzwonnica o wysokości 70 metrów. Ponoć wiedzie na nią 207 schodów. Klatka schodowa jest kręta, schody niezbyt szerokie i bardzo wysokie, więc wycieczka na szczyt jest uciążliwa, szczególnie, jeśli w tym samym czasie ruch odbywa się w obie strony. Natomiast widok z góry na miasto jest wart tej wspinaczki :)
Wstęp do katedry: 8 EUR, wstęp na wieżę: 2 EUR.
2. Lonja de la Seda – giełda jedwabiu
Budynek Giełdy Jedwabiu to symbol zamożności i prestiżu miasta pod koniec średniowiecza. Walencja była wówczas jednym z ważniejszych ośrodków handlu morskiego, głównie jedwabiem. W budynku miał swoją siedzibę Konsulat Morski, a część pomieszczeń przeznaczono na więzienie dla zalegających z płatnościami handlarzy. Budowla składa się z ogromnej sali kolumnowej, skrzydła bocznego, wieży i patio z drzewkami pomarańczowymi. Całość to imponujący przykład architektury gotyckiej – absolutnie warto zobaczyć.
Wstęp: 2 EUR, w niedziele i święta bezpłatnie.
3. Mercat Central
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć bazaru spożywczego. Szczególnie, że jest umieszczony w pięknym zabytkowym budynku :) To swoista uczta dla oczu. Na wspaniale przygotowanych stoiskach znajdziemy owoce, warzywa, mięso, wędliny, sery, owoce morza, słodycze, a także napoje. Wszak do jamón serrano idealnie pasuje wino :) Niektóre stoiska oferują degustację, wina też można się napić na miejscu. Niby widzieliśmy już tego typu targów całe mnóstwo, a za każdym razem serduszko bije mocniej ;)
4. Museo Nacional de Cerámica
Ceramika jest ważnym elementem życia Hiszpanów. Wszechobecne płytki mają swoją długą historię. W przepięknym pałacu Markiza Dos Aguas utworzono zatem muzeum ceramiki. W pełnych przepychu wnętrzach możemy podziwiać piękne figurki, naczynia, zdobienia ceramiczne. Nie brakuje historii namalowanych na płytkach czy talerzach. Jest w pełni umeblowana i wyposażona kuchnia, są komplety do mycia i zastawy stołowe. Zwiedzanie zaczynamy od wystawy karoc i powozów, a kończymy na zdjęciach pokazujących artystów przy pracy. Warto :)
Wstęp: 3 EUR, w soboty po 16.00 i w niedziele bezpłatnie.
5. La Ciudad de las Artes y las Ciencias – Miasto Sztuki i Nauki
To nowoczesny kompleks zawierający: planetarium, kino IMAX, oceanarium, muzeum nauki i przestrzeń przeznaczoną dla artystów. To miejsce wyjątkowe pod względem architektury i jedna z większych atrakcji miasta. My polecamy oceanarium, które jest połączeniem wielu akwariów, parku, podziemnych korytarzy, ptaszarni i ogrodu zoologicznego. Zobaczymy tu: pingwiny, foki, żółwie, ryby żyjące w różnych zakątkach świata, meduzy, rozgwiazdy, ślimaki, a nawet krokodyle. Naprawdę można spędzić tu wiele godzin.
Wstęp do oceanarium: 31,90 EUR.
6. Ogrody Turii
To najbardziej niesamowite miejsce w Walencji. Spójrzcie na mapę, ogrody wyglądają jak okalająca stare miasto rzeka! Bo rzeczywiście jeszcze w latach 50. XX w. płynęła tędy rzeka Turia. Niestety, Turia wylewała. Po tragicznej w skutkach powodzi w 1957 roku, władze miasta postanowiły ujarzmić Turię. Jej wody skierowano do innego koryta, a pozostałe po niej miejsce zagospodarowano w przepiękny sposób, tworząc tu: strefę relaksu, miejsce spotkań i rekreacji. Dziś Ogrody Turii to nie tylko parki i miejsca do spacerów, ale także liczne obiekty sportowe, artystyczne, place zabaw czy kawiarenki.
7. Torres de Serranos
Jedna z dwunastu bram miasta. Bramy były częściami systemu obronnego z XIV wieku. Ta konkretna brama była uważana za główne wejście do miasta, używana więc była także podczas ceremonii powitania ważnych osób wjeżdżających do Walencji. W późniejszych czasach budynek był użytkowany m.in. jako więzienie. Podczas hiszpańskiej wojny domowej przechowywano w nim dzieła sztuki. Dziś wieże głównie spełniają rolę atrakcji turystycznej. Można na nie wejść i podziwiać z góry widok miasta, ale trzeba uważać, bo schody są nierówne i mogą być śliskie.
Wstęp: 2 EUR, w niedziele i święta bezpłatnie.
8. Dworzec kolejowy València Nord
Dworce generalnie lubimy :) Wszak kojarzą nam się z podróżami. Dworzec Północny jest zdecydowanie wart odwiedzenia, nawet jeśli nigdzie się z niego nie wybieramy. Wnętrze jest ozdobione pięknymi malunkami na – rzecz jasna – kafelkach ;) Obrazy przedstawiają sielskie, wiejskie, pełne zieleni krajobrazy. Pozostałe części ścian i sufitów to kolorowa mozaika. A do tego w różnych językach życzenia szczęśliwej podróży.
9. Murale
Miasto jest ich pełne. To już nie tylko artystyczne malunki na ścianach, ale także reklamy sklepów. Warto się rozglądać!
Ale Walencja to nie tylko miejsca turystyczne. Stare miasto jest na tyle duże, że można po nim wędrować wiele godzin, szczególnie zatrzymując się w knajpkach, których tu nie brakuje. Poszukajcie własnych ulubionych miejsc :)
Nasze miejsca w Walencji Wszystkie miejsca opisane w artykule zaznaczyliśmy na mapie. Jak widać, w większości są blisko siebie. Oddalone jest jedynie oceanarium. |
(luty 2019 r., ceny zaktualizowane w styczniu 2022 r.)
Drzewka pomarańczowe w centrum miasta – coś pięknego.
Kocham je w całej Hiszpanii <3
Bardzo przydatny wpis. Piękne zdjęcia.
Na pewno skorzystam z Waszych polecajek. Troszkę zaczyna mnie przerażać czas kiedy tam będę, bo jest to szczyt Las Fallas, ale czegoś nowego człowiek też doświadczy i zobaczy.