Włochy

Kurcgalopkiem przez Triest

Triest odwiedziliśmy przy okazji pobytu w Piranie. Rzut beretem (niecałe 40 km), żal byłoby nie zajrzeć. Grudniowa pogoda rozpieszczała, w słońcu cieplutko, brak granic,...

Bergamo – przerwa w podróży

Jesienią 2010 roku w drodze samolotem na Sycylię przesiadaliśmy się we włoskim Bergamo. Dość długi czas między lotami udało nam się przeznaczyć na zwiedzenie...

Sycylia, Rzym

Słoneczna Italia, czyli miłe złego początki Pobudka koło 4 rano uświadomiła nam, że wcale nam się nie chce jechać na żadne wakacje. Bo co to...

Jak się spotkali? Przypadkiem, jak wszyscy. Jak się zwali? Na co wam ta wiadomość? Skąd przybywali? Z najbliższego miejsca. Dokąd dążyli? Alboż kto wie, dokąd dąży?

Denis Diderot "Kubuś Fatalista i jego pan"