Strona głównafeaturedZ wizytą w Winnicy Tomani

Z wizytą w Winnicy Tomani

Lubelszczyzna winem stoi – tak wynika z naszych włóczęg, bo gdzie nie zajrzymy, tam jakieś winorośle ;) Tym razem odwiedziliśmy Winnicę Tomani, gdzie spotkaliśmy się z bardzo przyjaznym przyjęciem i spędziliśmy trochę czasu na kosztowaniu zacnych trunków.

Winnica Tomani – wśród krzewów winorośli
Winorośle w winnicy Tomani
Dojrzewające, jeszcze bardzo małe, zielone owoce winorośli
Winorośle w winnicy Tomani
Winnica Tomani – rzędy winorośli i gryka
Wśród winorośli posiana jest gryka

Winnica Tomani w pigułce

Winnica Tomani została założona w 2015 roku, a chociaż sprzedaż win ruszyła dopiero w 2020 roku, to już zdążyły podbić podniebienia sommelierów na konkursach i zdobyć kilka medali. I to pomimo tego, że właściciele nie mieli żadnego doświadczenia winiarskiego, do wszystkiego doszli sami, zaczynając od wina owocowego ;) Potem były pierwsze krzaczki winorośli i studia enologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Opłaciło się!

Na hektarze ziemi rosną krzaczki szczepów m.in. hibernal, seyval blanc, solaris, cabernet cortis czy regent, a w butelkach mamy albo czyste szczepy, albo kupaże. O ile rozpoznajemy solarisa czy johannitera, o tyle wino kupażowane o znajomej, ale niezwykłej nazwie “Latarnik” czy “Ogniem i mieczem” nic nam nie mówi ;) Tymczasem jest to dość oczywiste nawiązanie do Henryka Sienkiewicza, który urodził się w Woli Okrzejskiej, około 15 km od winnicy. Wino “Krzyżacy” też powstało ;)

Winnica Tomani – drewniane figury
W winnicy Tomani
Winogrona, które jeszcze długo muszą dojrzewać
Jeszcze niedojrzałe winogrona
Winnica Tomani – białe wino w kieliszku na tle tanków
Degustacja prosto z tanku :)
Winnica Tomani – fragment aparatury (manometr)
Tu się robi wino
Etykieciarka, oklejanie butelek z winem Hibernal
Etykiety są równie ważne jak zawartość

Czego się napijemy?

“Ogniem i mieczem” to czerwone wino wytrawne, połączenie szczepów regent i cabernet cortis. Leżakowało w beczce dębowej i jak jesteśmy ostrożni w stosunku do czerwonych win polskich, tak to trafiło w nasze gusta i wróciło z nami do domu :)

Spróbowaliśmy też “Latarnika”. To szczep leon millot, do tej pory nam nieznany. Latarnik jest winem różowym, ciemnoróżowym ;) Niezły, chociaż “Ogniem i mieczem” w naszym odczuciu go przebiło.

Hibernal to z kolei wino białe, półwytrawne, nagrodzone srebrnym medalem w czeskim konkursie PIWI 2022. Nieoczywisty smak, bardzo świeże, cytrusowe, też z nami wróciło. Schłodzone będzie idealne na gorące dni.

Kolejnym winem, jakiego skosztowaliśmy, było wino ze szczepu seyval blanc, którego też wcześniej nie mieliśmy okazji poznać. Wino, mimo, że wytrawne, jest bardzo delikatne i spokojnie można je polecić tym, którzy wolą półsłodkie. Uznaliśmy, że jest doskonałe na prezent.

Winnica Tomani – butelki z winem
Przegląd win
Kieliszki z winem
Degustujemy
Winnica Tomani – kartony z winem na tle winorośli
Do domu wracamy z zakupami

Niebawem powstanie oficjalny sklepik z możliwością degustacji oraz sala spotkań przy winnicy z widokiem na krzaczki winorośli. Doskonały pomysł na niewielkie przyjęcie z odpowiednio dobranym winem :) Tymczasem na degustacje i opowieści o winie należy się umawiać z przemiłymi właścicielami – Anią i Tomkiem – albo zajrzeć do jednej z restauracji, w których można spróbować wina z Winnicy Tomani. W Warszawie jest to winiarnia BRAĆ polskie wina, gdzie z pewnością się udamy któregoś pięknego wieczoru. A do winnicy zapewne wrócimy sprawdzić, jak się rozwija rocznik 2023 :D

Więcej o winnicy na FB

Gdzie to jest?

Można zaparkować przed winnicą po drugiej stronie ulicy
Zobacz, jakie winnice odwiedziliśmy:
Winnica Mickiewicz
Winnica Mazovia
Winnica Dwórzno
Winnica Aizpurua w Getarii (Kraj Basków), w Hiszpanii
Winnice porto w Vila Nova de Gaia/Porto w Portugalii
Winnica Islay Wines na wyspie Islay w Szkocji

(lipiec 2023 r.)

1 komentarz

Odpowiedz

Skomentuj
Podaj swoje imię

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Jak się spotkali? Przypadkiem, jak wszyscy. Jak się zwali? Na co wam ta wiadomość? Skąd przybywali? Z najbliższego miejsca. Dokąd dążyli? Alboż kto wie, dokąd dąży?

Denis Diderot "Kubuś Fatalista i jego pan"

Najchętniej czytane