Podróże

Piran – perła Adriatyku, bliżej niż Chorwacja

Gdzieś, kiedyś przeczytałam o Piranie, że dobrze tam karmią. Utkwiło to głęboko w mojej świadomości i jak zastanawiałam się, jak miło i smacznie spędzić kilka dni, Piran nasunął się...

Lizbona – city break na zdjęciach

Lizbona pełna jest pojazdów szynowych: ma zabytkowe linie tramwajowe, mnóstwo funikularów i jeszcze jakieś windy. To sprawia, że jest wielce atrakcyjna dla miłośników komunikacji miejskiej, a szczególnie dla Wilczego,...

Gruzja dla każdego, jesień 2016 r., cz. 5 – Batumi, Tbilisi

Batumi Po drodze z Mestii do Batumi nie było różowo. Kierowca palił, więc otwierał okno i powolutku w środku zamarzaliśmy. Do tego puszczał głośno muzykę, a głośnik był akurat nad...

Gruzja dla każdego, jesień 2016 r., cz. 4 – Mestia

Mestia Po wizycie w toalecie dworcowej pomyślałam, że najgorsze za mną i zapakowałam się do marszrutki na tylne siedzenie. Okazało się, że chętnych na podróż jest więcej i pojadą dwie...

Gruzja dla każdego, jesień 2016 r., cz. 3 – Mccheta, Gori, Uplisciche, Chiatura, Kutaisi

Mccheta, Gori, Uplisciche, Chiatura, Kutaisi Walery, nasz kierowca, odebrał nas sprzed domu Mai, zawrócił, ruszył w stronę Tbilisi i cierpliwie odpowiadał na pytania: a dlaczego tu są takie tunele? A...

Gruzja dla każdego, jesień 2016 r., cz. 2 – Stepancminda

Kazbegi / Stepancminda O poranku bez żalu rozstaliśmy się z naszym wygodnym, acz trochę zapuszczonym apartamentem (resztki jakiegoś sklejonego jedzenia w lodówce?...) i pełni nadziei ruszyliśmy metrem w kierunku dworca...

Gruzja dla każdego, jesień 2016 r., cz. 1 – Tbilisi

Gruzja! Brzmi jeszcze w miarę egzotycznie, a jednocześnie w necie można znaleźć mnóstwo informacji, świadczących o tym, że to żadna tam egzotyka. Że fajnie jest, że kochają Polaków, że...

Kurcgalopkiem przez Ljubljanę

Wracając z Piranu spędziliśmy trzy godziny w Ljubljanie, stolicy Słowenii. To miejsce, któremu zdecydowanie należy poświęcić więcej czasu i może uda się to następnym razem. Tymczasem zrobiliśmy mały research...

Kurcgalopkiem przez Triest

Triest odwiedziliśmy przy okazji pobytu w Piranie. Rzut beretem (niecałe 40 km), żal byłoby nie zajrzeć. Grudniowa pogoda rozpieszczała, w słońcu cieplutko, brak granic, wizja włoskiej kawy...:) No to...

Zapraszamy na pokaz zdjęć z Gruzji – 26.02.2017 r. w Warszawie

Gruzja dla każdego! Dzięki uprzejmości klubokawiarni Wileńska 3 (Warszawa) możemy zaprosić Was na pokaz zdjęć i opowieści z Gruzji. Spotkanie odbędzie się pod hasłem: Gruzja dla każdego :) Postaramy się...

Jak się spotkali? Przypadkiem, jak wszyscy. Jak się zwali? Na co wam ta wiadomość? Skąd przybywali? Z najbliższego miejsca. Dokąd dążyli? Alboż kto wie, dokąd dąży?

Denis Diderot "Kubuś Fatalista i jego pan"

Najchętniej czytane