psyche

Czyli Ruda Żmija, żarłok dyplomowany i obibok certyfikowany. Włóczęgę ma we krwi. Bo wszak nie cel jest ważny, a podróż. Szwenda się zawsze z aparatem fotograficznym, ołówkiem i notesem. Ale chwilami jest tak pięknie na świecie, że nie ma czasu na notowanie i pstrykanie :) Poza tym zajmuje się gotowaniem, bo uwielbia jeść, a w końcu kto ją nakarmi lepiej, niż ona sama? Ponieważ ciągle ją gna przed siebie, wywlokła Wilczego na camino, a Wilczy w odwecie ciągnie ją pod wodę. A że psyche ma dodatnią pływalność, no to szacun, bo łatwo nie jest ;) Zawodowo zajmuje się retuszem zdjęć, obróbką graficzną, składem i łamaniem, co szumnie nazywa DTP. W wolnych chwilach montuje filmy i namiętnie czyta albo pisze. Bo to trwa do skonu świata, co na papier wlazie!

Posts

252 Posty

Comments

47 Komentarze

Social

Bo kolejki fajne są i basta :) Absolutny splot przypadków sprawił, że znaleźliśmy się we właściwym miejscu o właściwej porze. Miejscem było tylne siedzenie rodzinnego...

Ostrava, Czechy

Do Czech na piwko Przy okazji okołoświątecznych spotkań rodzinnych na jeden wieczór trafiliśmy do Ostravy, żeby uczcić odchodzący rok 2013 czeskim piwem. Bo wiadomo, czeskie...
Nurkowanie w stereo i w kolorze Splot niesprzyjających okoliczności sprawił, że w końcu się zdecydowałam. Dobrze, pojadę na to safari nurkowe, ale skoro już jadę,...
Powroty i spotkania po latach W wyniku splotu różnych okoliczności w sobotę rano wypożyczyliśmy nieco sprzętu i ruszyliśmy w stronę Giewartowa, nie spodziewając się większych...
Bo ja uwielbiam się zlatywać...;) Gdzieś pod koniec lutego gruchnęła wieść o zlocie. Co prawda żyłam wówczas w zupełnie innej czasoprzestrzeni, ale pozycja w kalendarzu się znalazła...
Bo plany trzeba realizować Już od dawna chodziła po mnie wycieczka rowerowa po Lubelszczyźnie. Z racji sprzyjających okoliczności podjęłam decyzję w mgnienia oku i zakomunikowałam...
Cenoty Garwolińskie, czyli nurkowanie z GEPN GEPN, czyli Grupę Eksplorującą Podwarszawskie Nurkowiska poznałam na jakimś spotkaniu środowiska nurkowego, gdzie Jakuza - zdecydowany frontman Grupy - zaprezentował zdjęcia...

Jak się spotkali? Przypadkiem, jak wszyscy. Jak się zwali? Na co wam ta wiadomość? Skąd przybywali? Z najbliższego miejsca. Dokąd dążyli? Alboż kto wie, dokąd dąży?

Denis Diderot "Kubuś Fatalista i jego pan"

Najchętniej czytane