Strona głównaKrajeEgiptSafari nurkowe, Egipt / galeria EgiptPodróżeGaleriaNurkowanie Safari nurkowe, Egipt / galeria psyche 2013-11-18 Skrzydlica. A nawet dwie, jak się uważnie przyjrzeć. Zdjęcie: Wilczy Hiszpańska Tancerka. Koniecznie trzeba zobaczyć ją w akcji! Taki tam… ślimaczek :)Zdjęcie: Wilczy Al Farouk II – nasza łódź Przygotowywanie sprzętu Port Ghalib Szisza i kawa :) Sklep z przyprawami. A ta mięta tak oszałamiająco pachnie!…:) Port Ghalib, część mieszkalna Aby przed siebie! – zdjęcie: Gosia Proszę, jacy zgodni ;p Zdjęcie: Gosia Po oświetleniu latarką liliowce zaczynają się fantastycznie zwijać w kulkę.Zdjęcie: Wilczy Net fire coral, czyli jeden z korali ognistych. Zdecydowanie tego nie dotykamy! Jak zresztą niczego, ale podobno kontakt z tym “krzaczkiem” jest wyjątkowo bolesny, a ślady utrzymują się przez dwa tygodnie.Zdjęcie: Wilczy Łypie na nas longjawed squirrelfish z rodziny hajdukowatych. Jak każda ryba ma masę innych brzydkich nazw, za to przynajmniej ładnie wygląda.Zdjęcie: Wilczy Coral hind (a może: niebiesko nakrapiany granik?). Bardzo ładny i dość często spotykany.Zdjęcie: Wilczy Hiszpańska Tancerka. Koniecznie trzeba zobaczyć ją w akcji! Taki tam… ślimaczek :)Zdjęcie: Wilczy Snorklowanie z delfinami :) Zdjęcie: Wilczy Wilczy udaje, że uzupełnia logbook :) Pokład nurkowy Pokład nurkowy Skrzydlica. A nawet dwie, jak się uważnie przyjrzeć.Zdjęcie: Wilczy Longjawed squirrelfish wychylił się spod rafy, choć podobno najchętniej robi to w nocy.Zdjęcie: Wilczy “W ogrodzie koralowych rozkoszy”Zdjęcie: Wilczy Wilczy się szykuje do nocnego Tuż przed wejściem do wody I hop! Nurków widać tylko dzięki latarkom :) Patent na przechowywanie płetw Patent na przechowywanie całej reszty drobiazgów :) Psyche pochodzi od małpy ;) “Nemo” z Morza Czerwonego wyglądają nieco inaczej niż te z kreskówki, ale ich krzątaninę w ukwiale można by oglądać równie długo.Zdjęcie: Wilczy Dwie przedstawicielki podwodnej fauny: psyche (Homo sapiens et bulgots) i Zuza (Octopus susanni)Zdjęcie: Wilczy Pomacanthus imperator. Jakby nie mógł się nazywać jakoś swojsko: płoć, karp czy leszcz :-pZdjęcie: Wilczy Załoga uzupełnia zapasy ;) Deserek urodzinowy :) I tak też nas karmili! :) (listopad 2013 r.) Zobacz także: TagiEgiptnurkowanie Share FacebookTwitterPinterestWhatsAppLinkedinEmailViber PoprzedniSafari nurkowe, EgiptNastępnyOstrava, Czechy 2 Komentarze Magia (komentarze też dobre – uśmiałam się) Odpowiedz Bardzo tam pięknie, to prawda, i te nurkowania nocne – to dopiero magia :D Ale chyba bardziej mnie ciągnie na Maltę jednak :) Odpowiedz Odpowiedz Anuluj odpowiedź Komentarz: Skomentuj Nazwa:* Podaj swoje imię E-mail:* Wpisałeś nieprawidłowy adres e-mail! Wpisz adres e-mail Strona Internetowa: Zapamiętaj mnie Δ This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed. psyche&Wilczy Jak się spotkali? Przypadkiem, jak wszyscy. Jak się zwali? Na co wam ta wiadomość? Skąd przybywali? Z najbliższego miejsca. Dokąd dążyli? Alboż kto wie, dokąd dąży?Denis Diderot "Kubuś Fatalista i jego pan" Mapa naszych podróży Napisz do nas! FacebookInstagramPinterestTwitterVimeoYoutubePobierz za darmo naszą książkęEPUB lub PDF Najchętniej czytane Co zobaczyć w Walencji w 3 dni? Malta – co zobaczyć? Kurcgalopkiem przez San Sebastian Lizbona na szynach – komunikacja dla turystów Zjeść Azory
Bardzo tam pięknie, to prawda, i te nurkowania nocne – to dopiero magia :D Ale chyba bardziej mnie ciągnie na Maltę jednak :) Odpowiedz
Magia (komentarze też dobre – uśmiałam się)
Bardzo tam pięknie, to prawda, i te nurkowania nocne – to dopiero magia :D Ale chyba bardziej mnie ciągnie na Maltę jednak :)