Przez spieczoną słońcem pustynię, na odpornych na upał wierzchowcach, wędrowali smagłolicy mężczyźni. Jechali do odległej wioski. Już od jakiegoś czasu ich plemiona prowadziły osiadły tryb życia i zajmowały się hodowlą zwierząt. Także tych dających mleko. Wypełniali nim zrobione z cielęcych i jagnięcych żołądków bukłaki, które następnie przywiązywali do siodeł. To była część prowiantu na drogę. Po długiej jeździe, spragnieni, sięgnęli do bukłaków. Ale po gorącym dniu i całodziennym mieszaniu się płynu ze zwierzęcym enzymem trawiennym – podpuszczką – nie było już tam mleka. Był przezroczysty płyn pełen białych skrzepów. Właśnie zaczął się wytrącać pierwszy na świecie ser ;)
Czas na ser
Lidzbark Warmiński już po raz IX gościł miłośników sera podczas festiwalu Czas na ser. Na dziedzińcu Hotelu Krasicki rozstawiły się stoiska z dobrem wszelakim. Były tu obłędnie pachnące wędliny, cudownie słodko-ostre konfitury, cała gama oliwek i oliw z różnych stron, pyszne chleby i napoje. Oczywiście większość stoisk to stoiska serowarów. A było w czym wybierać: były nasze ulubione sery dojrzewające, były też pleśniowe, świeże i wędzone, a także jogurty. Wystawcy sympatyczni, chętnie opowiadali o swoich wyrobach, można było o wszystko zapytać i oczywiście spróbować. Niestety, nagrodzone sery szybko się skończyły i nie udało nam się każdego spróbować. W ogóle okazało się, że zainteresowanie serami przerosło przygotowanie wystawców: w niedzielę część z nich już pojechała do domu, bo… skończył im się towar ;) Z naszego punktu widzenia trochę szkoda, bo liczyliśmy na dokończenie zakupów właśnie w niedzielę. Natomiast doskonałym pomysłem były warsztaty. Nam najbardziej podobały się te z łączenia serów i oliwy, bo dużo dowiedzieliśmy się właśnie o oliwie od pana z firmy NOEV.








Niestety, nigdzie nie udało nam się znaleźć listy wystawców :( Bardzo żałujemy, że organizatorzy nie zamieścili jej na swojej stronie www. Łatwiej byłoby nam sprawdzić, co przywieźliśmy do domu, a przed imprezą – kto na niej się znajdzie. Prezentacja kilku spośród kilkudziesięciu wystawców na FB nie wyczerpuje tematu, a ponadto jest bardzo niewygodna do odnalezienia. Publikujemy jednakże listę nagrodzonych firm serowarskich:
Wyróżnienie w kategorii sery świeże i twarogowe – Sery Kozie Pazdrowscy Michał Pazdrowski za pastę serową grecką
Wyróżnienie w kategorii sery podpuszczkowe dojrzewające – Sery Rzemieślnicze za ser Kapitalny
Wyróżnienie w kategorii sery podpuszczkowe dojrzewające – Spiżarnia Hrabiny Potulickiej za ser Hrabia Kazimierz
I nagroda w kategorii sery świeże i twarogowe – Sernica Dolnośląska za ser halloumi owczy z miętą
I nagroda w kategorii sery wędzone – Ekologiczna Przetwórnia Mleka Koziego Capra Campinos za ser kozi capra wędzony
I nagroda w kategorii inne wyroby z mleka – Sernica Dolnośląska za jogurt owczy
I nagroda w kategorii sery podpuszczkowe dojrzewające – Sery Rzemieślnicze za ser Delikwent
Nagroda główna za najlepszy ser festiwalu 2019 – Groser Grodziskie Sery Kozie za Kozik truflowy
Wszystkim nagrodzonym serdecznie gratulujemy! A ciepłe myśli kierujemy ku serowi Kapitalnemu, który skradł nasze serca ;) Chociaż do domu wróciliśmy z wieloma paczuszkami, no bo któż nie lubi sera? :D





A swoją drogą Lidzbark Warmiński to bardzo ładne miasteczko :) Poza zamkiem biskupów warmińskich jest tu uroczy deptak i tereny spacerowe wzdłuż brzegów rzeki Łyny. Warto przejść się po starym mieście i zajrzeć do Kolegiaty Świętych Apostołów Piotra i Pawła.






Gdzie to jest? Festiwal Czas na ser odbywa się na dziedzińcu Hotelu Krasicki |
(czerwiec 2019 r.)
Bywam w Lidzbarku czasami, ale o ichniejszych serach nie słyszałem. Oby pandemia zelżała to się wybiorę na serowy festiwal