psyche

Czyli Ruda Żmija, żarłok dyplomowany i obibok certyfikowany. Włóczęgę ma we krwi. Bo wszak nie cel jest ważny, a podróż. Szwenda się zawsze z aparatem fotograficznym, ołówkiem i notesem. Ale chwilami jest tak pięknie na świecie, że nie ma czasu na notowanie i pstrykanie :) Poza tym zajmuje się gotowaniem, bo uwielbia jeść, a w końcu kto ją nakarmi lepiej, niż ona sama? Ponieważ ciągle ją gna przed siebie, wywlokła Wilczego na camino, a Wilczy w odwecie ciągnie ją pod wodę. A że psyche ma dodatnią pływalność, no to szacun, bo łatwo nie jest ;) Zawodowo zajmuje się retuszem zdjęć, obróbką graficzną, składem i łamaniem, co szumnie nazywa DTP. W wolnych chwilach montuje filmy i namiętnie czyta albo pisze. Bo to trwa do skonu świata, co na papier wlazie!

Posts

252 Posty

Comments

47 Komentarze

Social

... Hiszpanię, Portugalię i inne kraje? Odpowiedź jest prosta: za jedzenie! W prawie każdym z odwiedzonych miejsc mamy swoje ulubione knajpki czy wręcz fast foody....
Międzygórze, jak sama nazwa wskazuje, leży między górami, u stóp Iglicznej z jednej strony, a Śnieżnika z drugiej. Pełno tam przedwojennych willi, w których funkcjonują...
Festiwal Dobrego Smaku to impreza cykliczna, którą staramy się odwiedzać, chociaż po rozczarowaniu w 2015 roku psyche odmówiła brania udziału w edycji 2016. Wilczy jednakowoż...
Z czego słynie Słowenia? (nie mówię o winie ;) Między innymi z jaskini Postojnej (Postojnska jama), niedaleko której leży sobie zamek Predjama (Predjamski grad), więc...
Gdzieś, kiedyś przeczytałam o Piranie, że dobrze tam karmią. Utkwiło to głęboko w mojej świadomości i jak zastanawiałam się, jak miło i smacznie spędzić...
Lizbona pełna jest pojazdów szynowych: ma zabytkowe linie tramwajowe, mnóstwo funikularów i jeszcze jakieś windy. To sprawia, że jest wielce atrakcyjna dla miłośników komunikacji...
Batumi Po drodze z Mestii do Batumi nie było różowo. Kierowca palił, więc otwierał okno i powolutku w środku zamarzaliśmy. Do tego puszczał głośno muzykę,...
Mestia Po wizycie w toalecie dworcowej pomyślałam, że najgorsze za mną i zapakowałam się do marszrutki na tylne siedzenie. Okazało się, że chętnych na podróż...

Jak się spotkali? Przypadkiem, jak wszyscy. Jak się zwali? Na co wam ta wiadomość? Skąd przybywali? Z najbliższego miejsca. Dokąd dążyli? Alboż kto wie, dokąd dąży?

Denis Diderot "Kubuś Fatalista i jego pan"

Najchętniej czytane