[Update: Alpakówka zakończyła swoją działalność w kwietniu 2022 r.]
Alpaki co prawda pochodzą z Ameryki Południowej, ale coraz częściej można je spotkać w Polsce. Łatwo się adaptują do nowych warunków i z niezmąconym spokojem pożerają naszą polską trawę :) Wzbudzają sympatię swoimi wiecznie uśmiechniętymi pyszczkami – czyż alpaki nie wyglądają na zadowolone z życia? ;) Są też bardzo łagodne i zazwyczaj nie przeszkadza im towarzystwo ludzi. No a do tego dają cudowne w dotyku, mięciutkie i bardzo ciepłe runo. Co można zrobić z wełny alpak? Na przykład… kołdrę na długie, zimowe noce! Bo głaskanie alpaki rodzi ogromną chęć zanurzenia się w tym milutkim puchu, którym są pokryte – szczególnie te młodziutkie.
Alpakówka koło Kazimierza Dolnego
My na alpakoterapię wybraliśmy się nad Wisłę, niedaleko Kazimierza Dolnego, do Alpakówki. To miejsce wyjątkowo spokojne, chociaż w środku wsi. Otoczone drzewkami owocowymi, dzięki czemu czujemy się jak w środku sadu – wszędzie jest zielono i przytulnie. W Alpakówce mieszka pięć dorosłych i dwie młode alpaki, wszystkie rasy Huacaya. Można przyjechać i się do nich poprzytulać, można je karmić, głaskać i robić sobie z nimi zdjęcia, ale koniecznie trzeba się wcześniej umówić, bo alpaki mogą być na wczasach ;) Adres e-mail: [email protected], telefon: 502 023 240, www.alpakowka.pl.
Dobrym pomysłem będzie połączenie podziwiania alpak ze spacerem nad Wisłą, bo Alpakówka leży tuż przy jej dzikim brzegu. Właściciele Alpakówki: Pan Andrzej wraz z córką Marcelą i jej mężem Mikołajem oferują także inne atrakcje, na przykład piknik w Alpakówce – regionalne sery, wino z lokalnej winnicy, owoce i grill w towarzystwie ciekawskich alpak – któżby się temu oparł? ;) Gospodarze są otwarci na pomysły, a okolica jest na tyle cudna, że zdecydowanie warto tam skoczyć na weekend. A już niedługo wizytę będzie można zwieńczyć zakupem produktów robionych ręcznie z wełny alpak. No to przytul swój przyszły sweterek ;)
Alpakówka na Instagramie.
(sierpień 2019 r., update: czerwiec 2023 r.)